Mamy prawo nie godzić się z naszym rozmówcą, ale mamy obowiązek wysłuchać jego racji,
zrozumieć jego stanowisko. Uświadomić sobie, że jego intencje nie muszą być złe.
Bo rzadko jest tak, że ktoś kieruje się wyłącznie złymi intencjami.
Najczęściej po prostu inaczej ocenia sytuację niż my.
Powtarzam: mamy prawo się nie zgadzać, ale mamy obowiązek zrozumieć.
I przy okazji krytycznie skontrolować własne poglądy.
- 10:30 u Maksymiliana, Michał Heller -