wtorek, 30 lipca 2019

100 000 wyświetleń!


Kochani!

Długo nie mogłam uwierzyć w to, że licznik wyświetleń wybił 100 000 odwiedzin!
Nie umiem powiedzieć jaka jestem szczęśliwa, że tyle razy tu zajrzeliście!!!

Po prosu bardzo, bardzo Wam dziękuję.

Z tej okazji wydarzy się kilka rzeczy... ;)

sobota, 27 lipca 2019

„Cmentarzysko" A. Forge (aka Paweł Fijałkowski)



Tytuł: Cmentarzysko

Autor: A. Forge

Wydawnictwo: Kłobook
Data wydania: 2019
Liczba stron: 416
Kategoria: Fantastyka, Literatura młodzieżowa, fantasy z elementami horroru
Ocena: 8/10




Cmentarzysko zaskoczyło mnie wszystkim. W pierwszej chwili sądziłam, że będzie to ładnie wydana młodzieżówka o „niesamowitej” przemianie młodej zbuntowanej nastolatki. Byłam na to gotowa, bo przy tej książce zaintrygowały mnie przede wszystkim opinie mówiące o horrorze dla młodzieży. Wiecie jak to ze mną jest – horrorów nie czytuję, bo potem mam potwory pod łóżkiem. ;) Ale horror dla młodzieży? To mogło być coś w sam raz dla mnie! Mając nadzieję, że jednak młodzież dzisiaj ogląda nie tylko Teksańską masakrę piłą mechaniczną sięgnęłam po Cmentarzysko. Oczywiście, zaczęłam lekturę późnym wieczorem w tygodniu, w którym moja lepsza połowa wyjechała – a jakże! Potem dopiero do mnie dotarło, że jeśli będzie straszno, to dzisiaj nie pośpię...

No i nie pospałam!
Ale tylko i wyłącznie dlatego, że tak mnie wciągnęła fabuła!

czwartek, 25 lipca 2019

wtorek, 23 lipca 2019

„Jaga" Katarzyna Berenika Miszczuk


Tytuł: Jaga

Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk

Cykl: Kwiat Paproci
Tom: 0.2
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2019
Liczba stron: 416
Kategoria: Fantastyka, fantasy, literatura obyczajowa
Ocena: 8/10





Pamiętacie słynny cykl Kwiatu paproci pani Miszczuk? Jeśli nie to zapraszam Was na recenzje wszystkich czterech tomów, a jeśli wiecie co i jak to przedstawiam Wam Jagę! Prequel słynnego cyklu, który w Polsce zrobił prawdziwą furorę, a na mnie zrobił wrażenie, ale obyło się bez szału. Skądinąd najczęściej narzekałam chyba na główną bohaterkę, zatem Jaga powinna być dla mnie idealna...

Czasami jednak ciężar odpowiedzialności za prequele i sequele cykli okazuje się dla autorów zbyt trudny do uniesienia. To całkiem zrozumiałe, bo najczęściej albo autorzy wcale ich nie planowali i są one wynikiem tego, jak bardzo główny cykl spodobał się publiczności, albo jest to efekt tego jaka nowa historia pojawiła się w głowie autora podczas pisania, a nie było już jak jej wcisnąć do pozostałych książek.

sobota, 20 lipca 2019

„Zemsta pachnie wilkiem" J. G. Latte



Tytuł: Zemsta pachnie wilkiem

Autor: J. G. Latte

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2019
Liczba stron: 368
Kategoria: wg opisu paranormal romance, wg mnie erotyk
Ocena: 3/10




Zemsta pachnie wilkiem to książka, która zapowiadała się nieco jak polska Kate Daniels czy Mercedes Thompson. Odważna kobieta spragniona przygód, wrogowie, wataha, bardzo przystojny facet... Powinnam była więcej uwagi poświęcić określeniu „romans z paranormalną nutą”, ale ja ciągle łudziłam się, że będzie to fantastyka z nutą romansu. Z jednej strony to powinno się udać, z drugiej jednak nie miało szans. Dlaczego?

Mówiąc w skrócie - autorka zaczyna z impetem. Głowna bohaterka, skądinąd moja imienniczka, jest odważną, pewną siebie, bardzo silną kobietą, która nie jest zadowolona ze stanu męskości na świecie, uważa, że mężczyźni są zniewieściali i nie spełniają jej oczekiwań. To wszystko ucieleśnia jej randka, z której wymyka się po angielsku. Niestety, ta ucieczka drogo ją kosztuje i chwilę później jej świat zmienia się w koszmar. W ostatniej chwili Martę ratuje cudowny męski wybawiciel, który choć ocalił jej życie to nie zdołał zapobiec krzywdom jakich kobieta już doznała. Po tych wydarzeniach, zdruzgotana i jednocześnie zdeterminowana Marta, poprzysięga zemstę na swoim oprawcy. W tym celu prosi o pomoc swojego arcyprzystojnego ratownika, wojownika we wilczej skórze, który okazuje się alfą swojego stada. Między parą od razu iskrzy, a wilk okazuje się męski „jak trzeba”.

czwartek, 18 lipca 2019

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...