sobota, 21 listopada 2020

Książkowe pokusy #5 wydanie świąteczne część 1

Przyznam szczerze - nie jestem wielbicielką świątecznych lektur. Wiele lat temu zdarzało mi się je czytać i nie mogłam pozbyć się wrażenia, że wszystkie są kosmicznie przesłodzone (nawet jak na romanse!), a jakby tego było mało najczęściej napisane na jedną modłę. Takie lektury po prostu mnie nudziły i z tego powodu naprawdę rzadko dawałam się na nie namówić. Jednak nawet dla mnie znalazło się kilka kuszących pozycji! Od kilku lat powstają coraz ciekawsze świąteczne książki łamiące schematy i coraz częściej mam chęć znowu spróbować!

Pierwsza piątka świątecznych lektur przedstawiam Wam już teraz, a już we wtorek kolejna! 


1. Zabójcze święta
wielu autorów
Wydawnictwo Skarpa Warszawska

Zabójcze święta od początku mnie zaintrygowały samym pomysłem na kryminalne święta - to chyba bardziej w moim stylu niż romanse pod jemiołą. ;) W dodatku naprawdę lubię czytać zbiory opowiadań, bo to pozwala mi za jednym zamachem poznać wielu autorów i sprawdzić jak się z nimi dogaduję. „Dźwięk łamanego opłatka zagłusza pękanie kości." - trzeba być naprawdę pomysłowym by coś takiego napisać, więc ja osobiście uległam pokusie! ;) Wśród autorów można znaleźć Małgorzatę Rogalę, Alka Rogozińskiego, Magdę Stachulę, Paulinę Świst, Artura Urbanowicza i wielu innych! To będzie idealny prezent dla wielbicieli kryminałów, a jednocześnie w jakże świątecznym klimacie!


2. Kraina zeszłorocznych choinek
Joanna Szarańska
Wydawnictwo Czwarta Strona

Spośród obyczajówek, których wielką wielbicielką nie jestem, książki pani Szarańskiej wyjątkowo przypadły mi do gustu. Choć bez wahania przyznaję, że od świątecznych pozycji wciąż wolę cykle Kalina w malinach jak i Kronikę pechowych wypadków, to jej bożonarodzeniowy cykl Cztery płatki śniegu czytało mi się naprawdę bardzo dobrze. Dlatego gdybym miała wybrać jedną tegoroczną świąteczną premierę to byłaby to Kraina zeszłorocznych choinek. Fabułą książka przypomina mi bardzo przyjemny netflixowy serial Good Witch. Miejscem akcji jest dosyć tajemniczy, pełen ciepła i miłości sklepik ze świątecznymi ozdobami, w którym każda rzecz jest unikatowa i nie ma przy niej ceny. To w tym miejscu przecinają się ścieżki mieszkańców i przyjezdnych, ich historie, emocje, przygody, a pani Szarańska nas do tego świata wpuści. Co tu dużo mówić, Kraina zeszłorocznych choinek brzmi po prostu magicznie i jeśli coś może ocalić klimat tych pandemicznych świąt to musi to być właśnie to.

 


3. Śnieżna siostra
Lisa Aisato, Maja Lunde
Wydawnictwo Literackie

Powiedzmy sobie szczerze - chyba nie istnieje osoba, która by tej książki gdzieś nie widziała. Śnieżna siostra regularnie pojawia się na wszystkich książkowych grupach, portalach, blogach, mediach społecznościowych. W dodatku widziałam ją nawet w środku lata, także nie ma świętości! ;)

Za to wiecie czego nie widziałam? Nawet jednej negatywnej opinii na jej temat, a to już samo w sobie jest fascynujące, bo książkosfera naprawdę rzadko jest tak zgodna. ;) Śnieżna siostra to skandynawska książka dla dzieci, głównym bohaterem jest Julian, który w święta obchodzi także urodziny. Po stracie drugiego dziecka, rodzice Juliana są pogrążeni w żałobie, a chłopca dręczą obawy, że mama i tata o nim zapomnieli. Wtedy niespodziewanie Julian poznaje tajemniczą Hedvig - wesołą dziewczynkę, która dużo się śmieje i jest spragniona przyjaźni, ale ma swoje tajemnice. Śnieżna siostra to niezwykle piękna (choć nie zawsze wesoła - zupełnie jak życie!) i wartościowa książka, którą z przyjemnością pozna i dziecko, i dorosły. Całe szczęście, że wydawnictwo Literackie ją dla nas w tym roku wznowiło, bo idealnie nada się na świąteczny prezent!

 

4. Anioł do wynajęcia
Magdalena Kordel
Wydawnictwo Znak

To jedna z tych nieprzeczytanych książek, które wpędzają mnie w poczucie winy. Wielu z Was mi ją wielokrotnie polecało, a ja wciąż jestem taka oporna, ale brakowało mi czasu, siły i nastroju. Bałam się, że albo na duchu podupadnę, albo będę w złośliwym nastroju, a nie chciałabym nie docenić tej książki tylko dlatego, że sama nie mam wrażenia by czuwał nade mną jakiś dobroduszny Anioł Stróż. Nie zmienia to jednak faktu, że chcę ją poznać. Ma ona w sobie coś niezwykle świątecznego, trochę jak w tej piosence - Kto wie czy za rogiem, nie stoją Anioł z Bogiem...

Anioł do wynajęcia zbiera głównie pochwały - rzadko zdarza się w literaturze obyczajowej by ponad 1300-krotnie oceniona książka uzyskała tak wysoką notę - 7,7/10,0. Nie zliczę ile razy słyszałam, że naprawdę muszę ją przeczytać, że to jest jak plaster na ranę, że wybornie pociesza. Pewnego dnia w końcu muszę tego pocieszyciela sprawdzić! ;)



5. Świąteczny dyżur
Adam Kay
Wydawnictwo Insignis

Kolejna nieco nieszablonowa książka w świątecznym zestawieniu. W tym roku trudno oddzielić świąteczne przygotowania od pandemicznego życia, które przyszło nam prowadzić. Znam świat szpitali i wiem, że święta niestety sprzyjają najdziwniejszym przypadkom i historiom, które z całą pewnością nadają się na niejedną książkę. Nie wiem jak dobrze Adam Kay poradził sobie z tym tematem, bo jeszcze tych książek nie czytałam, ale słyszałam o nich mnóstwo dobrego i obie czekają na mnie już na czytniku. Z całą pewnością stawią ciekawą alternatywę dla słodkich romantycznych historii, choć nie jestem pewna na ile w tym roku będziemy na taki klimat mieli siłę. Nie mniej, dla poszukiwaczy niestandardowych świątecznych nawiązań książkowych to będzie coś idealnego!

Planujecie którąś z tych książek, a może już je znacie? ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...