Tytuł: Większość bezwzględna
Autor: Remigiusz Mróz
Cykl: W kręgach władzy
Tom: 2
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2017
Liczba stron: 496
Kategoria: Political fiction, sensacja
Ocena: 8/10
Druga
część cyklu W kręgach władzy była przeze mnie bardzo wyczekiwana. Pierwszy tom
– Wotum nieufności było najlepszym
polskim political fiction jakie czytałam (więcej o tym tutaj). Kto jeszcze nie
czuje się zachęcony, ten powinien wiedzieć, że niedawno gruchnęła wieść od
samego autora o rychłej ekranizacji W
kręgach władzy, a więc będzie to pierwszy zekranizowany cykl Remigiusza
Mroza! Nie powiem, odczuwałam niemały strach, że książka może poprzedniczce nie
dorównać i nie wiem czy dorównała. Pierwszy tom był dla mnie kompletną
nowością, podczas gdy ten już aż takiej świeżości za sobą nie niósł. Nie
zmienia to jednak faktu, że według mnie Większość
bezwzględna to godna kontynuacja cyklu, a mnie zastanawia tylko to jak
autor z tego wybrnie w następnym tomie.
Większość bezwzględna to jednocześnie powrót do spraw z
poprzedniego tomu, ale także wielki napływ nowych. Jeśli komuś wydaje się, że
problemów Hauer i Seyda mieli aż za dużo to zapewniam, że dopiero teraz
bohaterowie utoną w bagnie. Politycznie książka jest bardzo mocna, czuć wprawną
rękę prawnika co nadaje książce realizm, którego w wielu innych lekturach tego
gatunku brakuje. Jednocześnie jednak autor rzeczywiście okopał się politycznymi
pojęciami i mam wrażenie, że jeśli ktoś czuje się w tym nienajlepiej to w tym
tomie może czuć pewien dyskomfort. Nie dlatego, że brakuje wyjaśnień czy rzeczy
są niezrozumiałe, ale dlatego, że jest ich naprawdę dużo. Równocześnie tematyka
książki jest bardzo aktualna, poruszane są nie tylko tematy konstytucyjne, konfliktów
międzypartyjnych i wewnątrzpartyjnych czy Donbasu, ale także konfliktów z
Rosją, szpiegostwa, terroryzmu… Nie zabraknie politycznych knowań i gierek,
walki o stołki, o życie, o rodzinę, ale także o godność swoją i Polski.
Obiecuję, że jeśli kogoś te klimaty interesują, to na pewno nie będzie narzekać
na nudę!
Dodatkowym
atutem Większości bezwzględnej jest
to, że autor ponownie chętnie nawiązuje w książce do… Innych swoich książek.
Nie wiem czy jest to takie ciekawe gdy się ich nie czytało, ale dla mnie były
to fenomenalne momenty, nawet jeśli było to tylko wspomnienie, to dodawało
fragmentowi wyrazistości i… realności. To już ten moment kiedy nieomal można to
poczuć. ;)
Książkę
czytało się dobrze, choć chwilami pojęć prawniczych było mi po kokardę. Jednak
jak wiecie mój odwieczny problem z książkami Remigiusza Mroza to wiarygodne
rozwiązania. I o ile przez większość czasu było naprawdę nieźle (może z przerwą
na mikrotargeting prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej), o tyle zakończenie
było wątpliwe. Doskonałe – nie, że tego się nie spodziewałam, ale czasami
zapominam, że pan Mróz nie ma sentymentów pani Maas i jest gotów zagrać va
banque, jednak jak zawsze będące na cienkiej granicy prawdopodobieństwa. Za
dużo było w ostatniej scenie szpitalnej dramatyzmu, nie wierzę też w widoczność
pewnych szczegółów, zastanawia mnie też, jak w ogóle mogło dojść do takiej
sytuacji i nie chodzi o niefrasobliwość służb tylko o techniczną możliwość. Za
to trochę ode mnie minus, choć sama rozgrywka zwieńczona fantastycznie. W tej
książce nawet podziękowania są na miejscu – jako wyjaśnienie tego co sprawiło,
że po skończeniu książki moje usta wypowiedziały tylko trzy słowa – „ALE JAK
TO?”.
Nie
muszę mówić, że czekam na kolejny tom i serial prawda?
Podsumowując,
drugi tom nie rozczarowuje choć wymaga od czytelnika jeszcze większej
cierpliwości. Fabuła nie pędzi aż tak szybko jak w tomie pierwszym choć dzieje
się w nim niemniej. Oczywiście zakończenie to torpeda (ale chyba niczego innego
się nie spodziewalibyśmy po książce Remigiusza Mroza prawda…?) i pozostawia
niemy krzyk na ustach czytelnika. Jak zawsze, cykl na pewno zaspokoi potrzeby
spragnionych political fiction, fanów np. polskiego serialu Ekipa, bez wątpienia przypadnie do gustu
tym, którzy śledzą polską politykę, interesują się polskimi kręgami władzy lub
spodobało im się Wotum nieufności.
| Wotum nieufności | Większość bezwzględna | Władza absolutna |