czwartek, 24 sierpnia 2023
Cytat tygodnia
wtorek, 22 sierpnia 2023
Coś się kończy, ale i coś się zaczyna czyli „Pożoga" Ilony Andrews
Autor: Ilona Andrews
niedziela, 20 sierpnia 2023
Intercyza, która nie zapobiega wypadkom czyli „Były sobie świnki trzy" Olgi Rudnickiej
Autor: Olga Rudnicka
sobota, 5 sierpnia 2023
Czy jest możliwe szczęśliwe zakończenie czyli „Rzeczy, których nie dokończyliśmy" Rebekki Yarros
Autor: Rebecca Yarros
Po tę książkę sięgnęłam przez przypadek. Sytuacja zmusiła mnie do dłuższego oczekiwania, a byłam bez czytnika i ktoś życzliwy pożyczył mi swoją lekturę. W niecałe 3 godziny przeczytałam nieco ponad połowę, więc w domu już dzięki Legimi powróciłam do fabuły, aby dokończyć historię Scarlett, Jamesona, Constance, Georgii i Noaha.
Historia opisana w książce jest przedstawiona dwutorowo. Najpierw poznajemy Georgię, młodą kobietę, która przed chwilą przeszła przez koszmarny rozwód w świetle reflektorów. Chcąc uciec przed tą niechcianą sławą powraca do swojego dawnego domu. W wyniku splotu wydarzeń zaproponowano jej, aby wydała ostatnią książkę swojej prababci, znanej na całym świecie pisarki romansów Scarlett Stanton. Haczyk polega na tym, że książka nigdy nie została ukończona. Jednak wydawca ma na to rozwiązanie - pozostałą część dopisze niezwykle popularny pisarz literatury obyczajowej Noah Harrison. Georgii nie podoba się ten pomysł, Harrison nie zrobił na niej dobrego wrażenia, a w dodatku ma ona poważne wątpliwości co do tego czy mężczyzna rozumie z jaką historią przyjdzie mu się zmierzyć, ale wydawnictwo stawia na swoim. Współpraca prawnuczki Scarlett Stanton oraz znanego pisarza przebiega burzliwie, ale oboje są świadomi, że historia sióstr Wright oraz relacji Scarlett i przystojnego amerykańskiego pilota Jamesona Stantona w wojennej rzeczywistości jest naprawdę wyjątkowa. Czytelnicy wraz z Georgią i Noahem równolegle poznają opowieść tej trójki, ale podczas tej lektury nie w sposób nie pomyśleć, że nie każda romantyczna historia ma szczęśliwe zakończenie... A może powinna mieć?
czwartek, 3 sierpnia 2023
Cytat tygodnia
(...)I tam jeszcze, w ojczyźnie, z dłońmi zgorzałemi,
tam zawsze podeptani, tam zawsze na klęsce
jak na trumnie orkanu - wieniec serc na ziemi.
I tak mijają lata: rzeki, miasta niosą
jak czarną krę pożogi odbitą aż do dna,
i ciemność, ciemność głuchą. Wyje ziemia głodna
rykiem z pól wyoranym, wydartym z pogromów,
a na niej stoją widma rozrąbanych domów,
gdzie na zgwałconych sercach pohańbione ciała,
jakby się męka boża w ludziach ciałem stała.
O straszne, straszne dzieje. Huczy czas nad nami.
Kiedy z szubienic dzwony sinych ciał zagrają,
wywloką nas na bruki pokrajane łzami,
na oświęcimskie kaźnie i warczącą zgrają
do gardeł nam przypadną. My będziemy żyli
i tysiąc lat po śmierci w gałęziach szubienic,
płoszący życie z ślepi tych, co nas zabili.
Ja rozmawiam z cieniami umarłych rycerzy,
nad grobowiskiem ziemi, sam jak krzyż zgorzały,
i mówię: "O, przeklęty ten, który nie wierzy
wystygłym prochom ludu i serc żywych grozie;
bo kto na swojej klęsce - klęskę ducha mierzy,
O! tego nie wybawi płomienisty orzeł.
Bo kto nie kochał kraju żadnego i nie żył
chociaż przez chwilę jego ognia drżeniem,
chociaż i w dniu potopu w tę miłość nie wierzył,
to temu żadna ziemia nie będzie zbawieniem".
- Polacy, Krzysztof Kamil Baczyński -