wtorek, 27 lutego 2024
Poryw serca i konsekwencje czyli „24 godziny z życia kobiety" Stefana Zweiga
sobota, 24 lutego 2024
Kiedy ukrywanie swojej tożsamości staje się wyzwaniem czyli „Magia uderza" oraz „Magia krwawi" Ilony Andrews
wtorek, 20 lutego 2024
Serialowe okruszki #9
Ta odsłona serialowych polecajek ma swój rdzeń wspólny - w każdym tak czy inaczej błyska szkoła i młodzież. ;) Jest coś dla młodszych widzów, jest coś dla tych zdecydowanie starszych i jak zwykle różne platformy i różne wrażenia. Znacie któryś z nich, a jeśli tak to czy mieliście podobne wrażenia z seansu?
#1 Heartstopper (Netflix), sezon 1
Tego seansu w ogóle nie planowałam. Skłoniły mnie do niego wypowiedzi nauczycieli, z których opinią się liczę, a przy tym szybko okazało się, że serial jest bardzo krótki, a przy tym nad wyraz dynamiczny. Przyznaję, że produkcja bardzo mnie zaskoczyła. Była urocza, ale akurat to było oczekiwane. Nie sądziłam jednak, że tak dobrze przedstawi problemy dzisiejszego nastolatka - przy czym warto zwrócić uwagę, że wiele poruszonych zagadnień jest uniwersalnych i tak naprawdę pod wątki homoseksualne czy tożsamościowe moglibyśmy podstawić masę innych, a rezultat nadal byłby podobny. Heartstopper okazało się niezwykle ciepłe i pouczające, a dotykano w nim nie tylko tematu akceptacji/przyjaźni rówieśniczej, ale również rodziców i nauczycieli. Bez zbędnych dramatów (choć nie bez dramatu) czy niestworzonych wątków, z ogromnym wyczuciem i łagodnością, czyste nastoletnie problemy - bardzo to doceniam! Myślę, że większość osób, która współpracuje z nastolatkami powinna go poznać, żeby lepiej zrozumieć to, co może dotykać dziecko w szkole. Za jakiś czas chętnie obejrzę drugi sezon.
Moja ocena: 7+/10
#2 Klangor (Canal plus), sezon 1
Do serialu zachęcił nas wywiad z Arkadiuszem Jakubikiem w Imponderabiliach. Muszę przyznać, że nie tak często sięgamy po polskie produkcje, więc byliśmy ciekawi co sprezentują nam zarówno aktorzy, jak i Canal plus.
Po obejrzeniu całości mogę napisać trzy rzeczy - po pierwsze ciężar tego serialu jest przeogromny, po drugie aktorzy spisali się koncertowo, po trzecie fabuła, która miała nas zaskoczyć, ostatecznie okazała się nieco naciągana i przeciągana, a trochę przewidywalna.
Finalnie seansu nie żałujemy, ze względu na wyborną grę aktorską i dobrej jakości produkcję, która trzymała poziom, ale fabularnie według nas był nieco poniżej oczekiwań, zaś klimat po prostu nie nasz.
Moja ocena: 6+/10
sobota, 17 lutego 2024
Uwaga na życzenia czyli „Miłość na święta" Christina Lauren
Po niezbyt udanej zimowej przygodzie z Festiwalem Lodowych Serc pani Przybyłek, postanowiłam dać sobie drugą szansę (nawet jak z lekkim poświątecznym poślizgiem) i tym razem sięgnęłam po długo odkładaną książkę wydaną pod pseudonimem Christina Lauren, pod którym "ukrywają się" Christina Hobbs i Lauren Billings. Autorki miałam szansę poznać już kilka razy, niektóre ich książki spodobały mi się bardziej (jak Wzór na miłość czy Podróż nieślubna), niektóre nieco mniej (Dzika przygoda), ale wszystkie miały w sobie to coś, co wyróżniało je z tłumu innych romantycznych lektur, byłam więc ciekawa do której grupy trafi Miłość na święta!
Maelyn Jones nie jest w najszczęśliwszym momencie swojego życia - nie spełnia się w pracy, od wielu lat nie umie poradzić sobie z uczuciami, które żywi do przyjaciela rodziny, była też zmuszona powrócić na łono domu rodzinnego. To wszystko sprawia, że nie czuje się zbyt pewnie, a alkohol i poczucie osamotnienia sprawiają, że podczas świąt popełnia spory błąd sercowy. Tym razem nawet ukochana chatka w Utah, w której od zawsze spędzają święta z przyjaciółmi rodziny, nie jest w stanie ukoić jej rozdygotanych uczuć. W drodze powrotnej ze świąt, Mae wypowiada życzenie, w którym prosi, aby wszechświat pokazał jej co ją uszczęśliwi. Chwilę później dziewczyna budzi się kilka dni wstecz i otrzymuje od świata kolejną szansę. Tylko, że każda magia ma swoje ograniczenia, a ta konkretna zamierza zmusić Mae do intensywnego główkowania nad tym jak zmienić swoje życie na lepsze.