Tytuł: Z krajobrazów poety
Autor: Adam Miks
Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania: 2018
Liczba stron: 36
Kategoria: Poezja
Ocena: 7/10
Oto w tym maleńkim tomiku wierszy otrzymujemy zaledwie 19 niedługich utworów autorstwa Adama Miksy – mężczyzny dojrzałego, który przekroczył piątą dekadę życia. Jest on jednocześnie osobą niepełnosprawną ruchowo, o czym delikatnie opowie w dwóch swoich wierszach dając nam, osobom zdrowym, dokładnie tak jak pisze pani Marzena Biernat w posłowiu, sposobność do rozważań nad pełnosprawnością.
Podczas lektury dużo uwagi przykuwają wiersze Krajobrazy człowieka I oraz Krajobrazy człowieka II. Oba utwory w śmiały sposób poruszają temat niepełnosprawności (skądinąd wspomnienie o inwalidztwie pojawia się także w Metaforze – jednym z moich ulubionych wierszy w tym tomiku). Autor ewidentnie nie ukrywa swojej niepełnosprawności, a wręcz przeciwnie, próbuje pokazać nam inny punkt widzenia, uwrażliwić na trudy codziennego życia inwalidy i ogromną siłę, która jest niezbędna każdego dnia. To rzeczywiście bardzo śmiałe, a jednocześnie wartościowe teksty. Odbieram to też jako akt pewnej wiary i odwagi człowieka, który spotykał się tak z pozytywnymi jak i z negatywnymi uczuciami na temat swojego inwalidztwa, zarówno ze strony otoczenia jak i samego siebie. Jest w tym wiele realizmu, a to w poezji bez wątpienia wartość dodana.
Oprócz wyżej wymienionych bardzo spodobały mi się wiersze Komunikaty (i „notatki zimy na nogawkach”, które brzmią tak znajomo, a jednak nigdy dotąd nie patrzyłam na to jak na komunikat świata natury do ludzi) oraz Wytłumaczę, w którym „atrament drży bez słowa” co stanowi przepiękną metaforę.