niedziela, 15 stycznia 2023

Koniec kłamstw czyli „Finał" Stephanie Garber


Tytuł: Caraval

Autor: Stephanie Garber

Cykl: Caraval
Tom: 3
Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 2022
Liczba stron: 400
Tłumacz: Mateusz Borowski
Kategoria: Literatura młodzieżowa, Fantasy, Fantastyka
Ocena: 8/10


Od czasu gdy Scarlett dołączyła do Caravalu życie sióstr Dragna kompletnie się zmieniło. Ówczesna prawda okazała się zbiorem kłamstw, a oszustwa, legendy i zabobony stały się prawdą. Finał rozpoczyna się dwa miesiące po wydarzeniach z Legendy. Caraval się zakończył, ale jego konsekwencje pozostały i jeżeli nikt nic nie wymyśli, to wkrótce świat, który wszyscy znają zniknie, a na jego miejscu pojawi się nowy, brutalny, pełen terroru, bólu i cierpienia, samotności i śmierci. Rozpoczyna się ostatnia gra - gra o wszystko, po której pozostaną tylko wygrani i przegrani. Pozostaje jedynie pytanie gdzie będą Scar i Tella? Czy wywalczą swoje szczęście i spełnione marzenia, a nawet gdyby to im się udało to za jaką cenę?

W jaskini powinna zapaść cisza, ale Tella słyszała brzęk okruchów swojego pękniętego serca.

W pierwszym tomie cyklu prym wiodła starsza z sióstr Dragna - Scarlett, w Legendzie czyli drugim tomie, główną bohaterką była Donatella. Tymczasem Finał to tom, w którym obie siostry walczą o życie po równo. Barwna choć niebezpieczna gra pełna oszustw, tajemnic i magii w Finale zmieniła się w dramatyczną rozgrywkę o wszystko, w której ceną jest życie każdego, a nie tylko uczestników, którzy podjęli szaloną decyzję wzięcia udziału w Caravalu. Finał to bezlitosna walka o władzę i o wolność.

Co tu dużo mówić, po zakończeniu Legendy nie mogłam się doczekać Finału. Nawet teraz - czytałam inną książkę, ale gdy tylko Finał wpadł w moje ręce nie mogłam się powstrzymać, więc przerwałam poprzednią lekturę, by natychmiast poznać ciąg dalszy historii sióstr Dragna. Nie powinno to jednak zaskakiwać, bo akcja całego cyklu jest tak wartka, że nie ma możliwości by po prostu przerwać - czytelnik po prostu musi wiedzieć czy uda się przeszkodzić legendarnym i okrutnym nieśmiertelnym w przejęciu władzy, czy Scar i Tella znajdą szczęście i wolność. Doceniam za to pióro Stephanie Garber, bo naprawdę z każdym kolejnym tomem przerwanie lektury było dla mnie coraz trudniejsze.

Nikomu innemu nie zawdzięczała tyli snów, zachwytów i uczuć. Zarazem jednak nikt inny nie potrafił zranić jej tak jak on. Jeszcze nie wyleczyła serca, które złamał jej zeszłej nocy, a gdyby zrobił to ponownie, chybaby nigdy nie doszła do siebie.

W Caravalu drażniła mnie Tella, w Legendzie ochłodziły się moje uczucia do Scarlett, tymczasem w Finale wszyscy bohaterowie przekupują nasze serce po równo. Uważam, że jest to idealne ostatnie wrażenie biorąc pod uwagę, że to finał cyklu. Zresztą w tym tomie pojawia się znacznie mniej nowych postaci dzięki czemu jest więcej miejsca zostało poświęcone tym, których już poznaliśmy, a nasza relacja ma szansę się pogłębić. Jednak muszę powiedzieć, że chociaż główni bohaterowie dostali masę "czasu antenowego", to zabrakło mi tego miejsca dla Caravalowej trupy. Wyraźnie było to wyczuwalne, bo w Caravalu i Legendzie grali drugorzędne, ale jednak niezwykle frapujące i istotne role, tymczasem tutaj ich udział w historii jest śladowy i niezbyt charakterystyczny dla ich wyjątkowych umiejętności/właściwości.

Zaskakujące zwroty akcji to symbol cyklu Caraval - z jednej strony mamy całkiem przewidywalne wydarzenia, ale z drugiej równie nieoczekiwane zmiany fabularne. Dokładnie tak samo jest z Finale. Szczególnie zakończenie historii Scarlett jest dla mnie całkiem niespodziewane, a przez to satysfakcjonujące. Mityczne istoty, które wielu mogłoby uznać, za przerost formy nad treścią ostatecznie dodają fabule drugiego dna i ostatecznie wiele elementów historii zostaje uporządkowane. Co się zaś tyczy aż dwóch trójkątów miłosnych... Ponownie - oba zaskakują. Początkowe wrażenia mogą okazać się bardzo mylne, a nasze pierwotne negatywne uczucia są wystawiane na próbę. Muszę napisać, że polubiłam w tym cyklu tą zwodniczość i niejednoznaczność. :)


Kiedy lata temu pierwszy raz przeczytałam pierwszy tom cyklu Caraval nie poczułam tego, co obiecywano. Owszem, sam pomysł uważałam za imponujący, ale miałam wtedy wrażenie, że wykonanie nie dorównuje planom. Ponowna lektura usatysfakcjonowała mnie znacznie bardziej, a jakby tego było mało, kolejne dwa tomy sprawiły mi jeszcze więcej radości. Abstrakcyjna gra, w której prawda miesza się z półprawdami, półkłamstwami i zwykłymi oszustwami porywa nie tylko siostry Dragna, ale również czytelnika. Dziś mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jeśli ktoś szuka mniej standardowej młodzieżowej fantastyki wyższych lotów, pełnej magii i siostrzanych relacji, to cykl Caraval idealnie spełni te wymagania. Bardzo polecam!

Caraval | Legenda | Finał |

Za możliwość lektury bardzo dziękuję wydawnictwu Poradnia K!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...