wtorek, 20 października 2020

Jak surowe dane przemienić w wartościowy przekaz czyli „Storytelling danych" Cole Nussbaumer Knaflic


Tytuł: Storytelling danych

Autor: Cole Nussbaumer Knaflic

Wydawnictwo: Onepress (Helion)
Data wydania: 2019
Liczba stron: 267
Tłumacz: Krzysztof Krzyżanowski
Kategoria: Poradnik
Ocena: 10/10

 

Już na studiach sporo uwagi poświęca się zagadnieniu prezentowania wyników. Oczywiście istotne jest to co zrobiliśmy i co nam wyszło, ale nie mniej ważne jest to jak przedstawimy to światu. Esencją tego zagadnienia jest dla mnie etap doktoratu, podczas którego generuję bardzo dużo, nie raz bardzo różnorodnych, wyników, a ich prezentacja stanowi spore wyzwanie. Nietrudno wtedy wpaść w różne pułapki, z których chyba najbardziej podstępną jest pokazywanie czego to się nie zrobiło, co często jest niekorzystne i dla przedstawianego projektu, i dla słuchacza, którego uwagę szybko można stracić.

Nie mniej ważną kwestią jest ilustracja otrzymanych wyników. Czasami kusi nas robienie przepięknych wykresów, często przeładowanych informacjami, skrajnie skomplikowanych i nieczytelnych dla odbiorcy. Innym razem po prostu popełniamy w nich błędy - bardzo często widać to w mediach, które w ostatnich latach są pod tym względem, naprawdę bardzo niechlujne. O problemach z wizualizacją danych powstało wiele książek, można było o tym przeczytać chociażby w ostatniej książce Janiny Bąk Statystycznie rzecz biorąc, czyli ile trzeba zjeść czekolady, żeby dostać Nobla?

Ja również nie czuję się w tej kwestii specjalistką. Według mnie moim słabym punktem jest historia. Tworzę już coraz lepsze, prostsze, bardziej czytelne, a jednocześnie naukowe wykresy, natomiast brakuje mi naturalnej umiejętności przestawiania swoich wyników jako spójnej, logicznej, i co najważniejsze, ciekawej historii. Żeby nie było wątpliwości, dane i wyniki są świetne, tutaj zawodzę ja - zbyt chętnie popadająca w dywagacje i opowiadająca o zagadnieniach technicznych.

Jako, że do bycia szeryfem analizy danych jeszcze mi daleko to poszerzam swoją wiedzę, a o książce, o której dzisiaj Wam opowiem, słyszałam wiele od dnia jej wydania w języku angielskim. Wskazywano ją jako pełny, staranny i bardzo praktyczny poradnik tego jak surowe dane przetwarzać w skuteczne wykresy, a następnie we właściwy sposób przedstawiać to co z tych grafik wynika. Dlatego nie wahałam się ani chwili - Storytelling danych musiał być mój! 

Cole Nussbaumer Knaflic stawia na praktyczne zagadnienia, krok po kroku pokazuje nam jak sprawić by sposób w jaki przedstawiamy dane był czytelniejszy i prowadził do konkretnych wniosków. Wszystkie swoje porady ilustruje odpowiednimi grafikami i etapami pokazuje jak zmienia się zarówno graficzna strona wykresu jak i jego przekaz. Co więcej, często sygnalizuje nam nie tyle rzeczy, których "nigdy, przenigdy nie robimy" ile takie, które robimy w sytuacji gdy chcemy powiedzieć jedno, a nie robimy gdy chcemy powiedzieć drugie. Takie elastyczne podejście bardzo mi się spodobało, bo biznes i nauka czasami mają jednak odmienne potrzeby. Bardzo ważne jest także to, że książka nie skupia się wyłącznie na wizualizacji (a w taką pułapkę spokojnie mogła wpaść, bo o wykresach i błędach można napisać naprawdę wiele), ale pokazuje nam także co z tymi wykresami zrobić. Autorka uczy nas jak przedstawiać swoje informacje, dane, wyniki, wnioski w taki sposób, by odbiorca nam się po drodze nie zgubił. Daje nam bardzo praktyczne wskazówki jak tworzyć prezentacje/raporty, które będą logiczne, powiązane z naszymi wykresami, interesujące i po prostu profesjonalne.

Kiedy decydowałam się na lekturę Storytellingu danych zastanawiałam się czy to będzie prawdziwy poradnik, czy jednak autorka będzie skręcać w kierunku własnych przemyśleń albo opowieści sąsiada kuzynki babci syna teściowej pani spod piątki. Okazało się jednak, że Cole Nussbaumer Knaflic naprawdę jest specjalistką, doskonale przemyślała co i jak chce napisać, a następnie to zrealizowała dając nam prawdziwy przewodnik po tym jak przedstawiać dane w taki sposób by odbiorca nas wysłuchał i jeszcze coś z tego zrozumiał. Jestem tym bardziej pod wrażeniem, że ewidentnie autorka wzięła pod uwagę także nas czyli odbiorców tej książki, byśmy i my nie tylko tę książkę przeczytali i przyjrzeli się zamieszczonym grafikom, ale także byśmy coś z tego zrozumieli i zapamiętali. Jako czytelniczka uczciwie przyznaję, że poczułam się przedstawioną historią dosłownie porwana.

Mam za sobą kilka zajęć akademickich, podczas których prowadzący próbowali nas zaznajomić ze sztuką robienia wykresów. Z jednej strony jest to powód dla którego nie wszystko co przeczytałam w tej książce było dla mnie czymś nowym. Z drugiej strony Storytelling danych uświadomił mi, że choć uczy się nas jak robić dobre i uczciwe wykresy, to nikt nam nie tłumaczy dlaczego to nie wystarczy by przekazać swoje dane w taki sposób by odbiorca chociażby zechciał na nie rzucić okiem, o zrozumieniu czy zainteresowaniu nawet nie wspominając. Można by powiedzieć, że to oczywiste, że wykres jest elementem większej historii, ale prawdę mówiąc to wszystko pięknie brzmi, a w praktyce to naprawdę trudna sztuka. Trudna, ale bardzo ważna. Wie to każdy z nas kto choć raz prezentował swoje wyniki, które uważał za ekscytujące, a po drugiej stronie sali było słychać tylko muchy i świerszcze. Ok, to pierwszy raz zdarzyło mi się podczas pracy zdalnej i obstawiam, że ponieważ wszyscy mieli wyłączone i kamerki, i mikrofony, to po prostu nikt mnie nie słuchał, ale wciąż nie najlepiej to wspominam. ;) Kolejnym atutem Storytellingu danych jest to, że nie ma tu chaosu. Zwykle przy takich tematach po prostu skacze się po najciekawszych lub najważniejszych zagadnieniach. W tej książce mamy porządek godny człowieka, który uczy nas jak przedstawiać historię w sposób ciekawy i zrozumiały.

Książka jest przemyślana również pod względem technicznym. Są barwne wykresy, celne podtytuły, najważniejsze rzeczy są podkreślone lub pogrubione, część informacji dla większej przejrzystości jest zapisana w punktach, a część w ciągłym tekście. Na końcu można także znaleźć bibliografię czyli to co naukowcy lubią najbardziej!

Powiem uczciwie - jak dla mnie Storytelling danych był książką doskonałą i dokładnie taką jaką oczekiwałam. Wbrew pozorom jest to naprawdę króciutka pozycja, ale tak przemyślana, merytoryczna i praktyczna tak, jak to tylko możliwe. Co więcej, dokładnie tak jak możemy przeczytać w jej opisie, jest to lektura dla absolutnie każdej osoby, która chce efektywnie przedstawiać informacje i dane (zwłaszcza te ilościowe), jak i dla osób które chcą po prostu nauczyć się dobrze robić wykresy. Nie ma znaczenia czy jesteś rządowym pracownikiem administracyjnym, czy pracujesz dla wielkiej korporacji, czy robisz doktorat - ta książka nauczy Cię tworzyć historię na podstawie Twoich wyników analiz oraz właściwie ją przedstawiać. Cole Nussbaumer Knaflic pisze naprawdę prosto i celnie, a to co przekazuje czytelnikowi podpiera bardzo konkretnymi przykładami. Ogromnie polecam!

Za możliwość lektury dziękuję księgarni Gandalf.pl oraz portalowi BookHunter.pl

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...