Wszystkie posty spełniające kryteria zapytania sprawa niny frank, posortowane według trafności. Sortuj według daty Pokaż wszystkie posty
Wszystkie posty spełniające kryteria zapytania sprawa niny frank, posortowane według trafności. Sortuj według daty Pokaż wszystkie posty

wtorek, 12 lutego 2019

„Sprawa Niny Frank" (później „Dziewiąta runa") Katarzyna Bonda


Tytuł: Sprawa Niny Frank

Autor: Katarzyna Bonda


Cykl: Hubert Meyer
Tom: 1
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2015
Liczba stron: 416
Kategoria: Kryminał
Ocena: 6+/10



 


Od dawna chciałam przeczytać książkę pani Katarzyny Bondy, jednak zniechęcał mnie przydomek "królowej polskiego kryminału". Jako wielka fanka pani Joanny Chmielewskiej nie potrafiłam pogodzić się z takim zawłaszczeniem i najzwyczajniej w świecie odczuwałam niesmak.

Pewnego dnia otrzymałam jedną z książek tej autorki w prezencie od zaufanej osoby. Mimo to książka długo czekała na moja uwagę, bo aż dwa lata, choć leżała na wierzchu na półce. Lecz 2019 miał być rokiem nadrabiania książek autorów, których od dawna chciałam poznać, więc na pierwszy ogień poszła Sprawa Niny Frank.

Początek książki nie przypadł mi do gustu, według mnie było w nim dużo sztuczności i niezręczności. Nie tego spodziewałam się po "królowej kryminału". Z kolejnymi stronami moje wrażenia nieco słabły i coraz pozytywniej oceniałam lekturę, choć moim zdaniem do doskonałości trochę jej zabrakło.

niedziela, 5 stycznia 2020

Podsumowanie roku 2019


Kilka dni temu powitaliśmy nowy rok, zatem czas najwyższy na podsumowanie tego mijającego!

Jeśli chodzi o liczbę przeczytanych książek, to w tym roku szału nie było - 69 pozycji. Liczyłam na dużo więcej, ale cóż, prawda jest taka, że 2019 rok nie rozpieszczał mnie nadmiarem czasu. Jestem za to bardzo zadowolona z tego, że naprawdę niewiele spośród przeczytanych było rozczarowujących. Było mnóstwo przyjemności i czarujących spotkań, zaskakująco wiele wzruszeń i prawdziwie udanych lektur, które zapadają w pamięć na lata.
Podobnie jak w zeszłym roku, najwięcej książek przeczytałam w sierpniu - 10. Najmniej w czerwcu, bo raptem 3. Najkrótszą był tomik wierszy Adama Miksy Z krajobrazów poety - miał zaledwie 36 stron. Najdłuższą z całą pewnością Królestwo popiołów Sarah J. Maas, które miałam w jednym ebooku (1248 stron).

Ku mojemu zdumieniu, w tym roku przeczytałam bardzo wiele wydań papierowych - spośród 69 książek aż 35 stanowiły wersje analogowe. To wielka odmiana po ostatnich latach, kiedy to od dnia gdy otrzymałam czytnik to ebooki stanowiły zdecydowaną większość. ;)
Rok 2019 okazał się bardzo owocny w kwestii współprac - nawiązałam dwie wspaniałe relacje, pierwszą z wydawnictwem Poradnia K, która jest dla mnie wybitnie satysfakcjonująca oraz drugą z portalem BookHunter.pl, w którym współpracuję z tak wspaniałymi, pełnymi pasji ludźmi, że aż jeszcze bardziej chce się czytać! 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...