Strony

sobota, 14 września 2019

„Arystokratka i fala przestępstw na zamku Kostka" Evžen Boček


Tytuł: Arystokratka i fala przestępstw na zamku Kostka

Autor: Evžen Boček

Cykl: Arystokratka
Tom: 4
Wydawnictwo: Stara Szkoła
Data wydania: 2019
Liczba stron: 178
Tłumacz: Mirosław Śmigielski
Kategoria: Literatura współczesna
Ocena: 5,5/10



Arystokratka i fala przestępstw na zamku kostka to książka, której wyczekiwałam i gdy tylko się pojawiła natychmiast trafiła na mój czytnik. W tym roku Arystokratki potrzebowałam jeszcze bardziej niż zwykle by osłodzić sobie trudne czasy.


Nawet sobie nie wyobrażacie z jakim żalem stwierdzam, że książka nieco mnie zawiodła! Nie to, że jest zła, o nie. Jest niezła. Ale tylko niezła. Gagi, które miały bawić, nie zawsze to robiły, co było wyczuwalne podczas lektury. Zabrakło mi też trochę kostkowego klimatu - niby wszyscy w książce się pojawili, w zasadzie doskonale odegrali swoje role, ale były to maleńkie epizody. Tutaj chcę podkreślić, że rozumiem, że niektórym ciągłe historie bankructwa zamku mogły się nieco znudzić, w związku z czym autor chciał trochę odświeżyć fabułę, ale ja jednak zdecydowanie wolałam wcześniejszy klimat.

Nowi bohaterowie mieli w sobie dużo komizmu, ale jednak spośród czterech wydanych książek, to przy tej śmiałam się najmniej. Nie wiem, czy to kwestia tego, że poprzednie tomy wysoko postawiły poprzeczkę, czy autorowi zmienił się trochę dowcip, a może po prostu się zmęczył? Trudno mi to ocenić. Nie mniej, jestem zdecydowana poczekać dłużej na kolejny tom, ale w zamian wolałabym wrócić do poprzedniego poziomu lektury.

Nie usatysfakcjonowała mnie także długość książki. Coraz wyraźniej wyczuwam, że autor jest poddany dużej presji. I żebyśmy mieli jasność - to nie musi być presja wydawnictwa itd. Być może sukces i związane z nim oczekiwania przerosły autora Arystokratki i gdzieś trochę zagubił ten naturalny przyjemny styl niewymuszonego dowcipu, podobnie jak chęć do pisania, bo każda kolejna książka jest coraz krótsza. Ta ma niecałe 180 stron co już mi nie wystarczyło nawet na jeden wieczór...

Co tu dużo pisać - poprzednie trzy tomy zdecydowanie trafiały w moje poczucie humoru. Bawiły, cieszyły, wywoływały śmiech i parskanie nad herbatą. W mojej opinii tom czwarty nie utrzymał tego poziomu i pozostaje mi mieć wielką nadzieję, że tom piąty powróci do korzeni, a oczekiwanie miejmy nadzieję osłodzi nam film, którego premiera ma być już całkiem niedługo! Mocno trzymam kciuki, za Evžena Bočka by zarówno film jak i kolejna książka ponownie rozbawiły mnie do łez. :)

Planujecie wyjście do kina na przygody Arystokratki?

| Arystokratka i fala przestępstw na zamku Kostka | Arystokratka na królewskim dworze |
| Arystokratka pod ostrzałem miłości. Część 1 |