Strony

sobota, 13 listopada 2021

Niespodzianka! czyli „Skrzynia w lesie" Maureen Johnson

 
Tytuł: Skrzynia w lesie

Autor: Maureen Johnson

Cykl: Truly Devious
Tom: 4
Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 2021
Liczba stron: 350    
Tłumacz: Paweł Łopatka
Kategoria: Literatura młodzieżowa, literatura detektywistyczna, kryminał
Ocena: 8/10

 

Ach, stęskniłam się za Stevie Bell i jej detektywistycznym zacięciem! Prawdę mówiąc, nie sądziłam, że jeszcze się spotkamy - wydawało mi się, że cykl Truly devious miał skupiać się na historii Ellinghamów i myślałam, że wraz z zakończeniem tej zagadki historia Stevie dobiegnie końca. Na moje szczęście Maureen Johnson miała inne plany i podczas pandemii (o czym można przeczytać w Podziękowaniach) napisała kolejną część przygód młodej pani detektyw! Dokąd zabierze nas Skrzynia w lesie?

Po dosyć spektakularnym rozwiązaniu zagadki Nieodgadnionego Stevie dostaje propozycję przyjrzenia się makabrycznemu i dosyć zagadkowemu morderstwu do którego doszło w 1978 niedaleko dawnego obozu dla dzieci Wonder Falls. Zabójstwo nastolatków z przeszłości, makabryczna skrzynia, czy to wszystko jest powiązane z wypadkiem, który miał miejsce chwilę wcześniej lub kolejnym, który wydarzył się później? Nowy właściciel terenu obozu zaprasza ją na miejsce, a młoda pani detektyw stawia tylko jeden warunek - przyjaciele jadą razem z nią. W efekcie Stevie, która woli mordercze wyzwanie niż nudną pracę w rodzinnej miejscowości, do której wróciła na czas letniej przerwy, ląduje na reaktywowanym obozie Sunny Pines wraz z bliskimi z Akademii. Nowa zagadka wymaga skrupulatnego przejrzenia źródeł, świeżego spojrzenia, sporej ilości odwagi i nowych koncepcji, a to nie takie łatwe w otoczeniu, w którym wciąż pamięta się ofiary i niechętnie dzieli się swoimi tajemnicami...

W wielu ukochanych powieściach kryminalnych Stevie detektyw zbiera w pokoju podejrzanych i wyjaśnia kto z nich nie jest, a następnie kto jest sprawcą. Stevie nigdy nie pojmowała, dlaczego podejrzani się na to godzą. Chyba z nudów, bo akcja tych książek toczy się w przeszłości". Dzisiaj to zrozumiała.Ludzie przychodzą, bo każdy chce poznać odpowiedź - zwłaszcza w małym miasteczku, gdzie wszyscy się znają, a zbrodnia kładzie się długim cieniem na ich życiu". By się dowiedzieć, kto zabił, warto opuścić film na Netflixie.

Muszę przyznać, że Maureen Johnson nieustannie mnie zaskakuje. Skrzynia w lesie była równie zagadkową historią co tajemnicze zaginięcie córki założyciela Akademii Ellinghama. Nawet kiedy wytypowałam o kogo może chodzić, kto mógł być oprawcą, to okazało się, że byłam blisko, ale nie aż tak. Z dumą mogę powiedzieć, że wyłapałam trzy rzeczy, które były odpowiedzialne za zwroty akcji, w jednym przypadku odgadłam jak dokładnie. Sami widzicie - zagadka wciąga. ;) 

Skrzynia w lesie wciągnęła mnie bez reszty, a przy tym naprawdę usatysfakcjonowała. Postacie są doskonale zbudowane, różnorodne, ciekawe, pełne wad i zalet, fabuła jest intrygująca, a  rozwiązanie historii naprawdę frapujące. Zaskakujące są również poruszane problemy, wśród których chyba każdy nastolatek znajdzie coś dla siebie.

Czwarty tom historii Stevie jest opowieścią lekko powiązaną z poprzednimi trzema tomami cyklu zarówno poprzez bohaterów, jak również nawiązania fabularne. Ostatecznie jest to jednak samodzielna historia, która swój wstęp, rozwinięcie i zakończenie otrzymuje w ciągu tej jednej części. Zmieniły się jednak warunki - w Akademii Ellinghama Stevie otrzymywała wsparcie, miała też mnóstwo pomocy technicznej. W Sunny Pines nastolatka jest zdana na siebie i przyjaciół, bo nawet nowo poznani miewają tajemnice... W dodatku śledztwo nastolatki nie przez wszystkich jest pozytywnie odbierane, a małe miasteczko, które w krótkim czasie dotknęła śmierć szóstki młodych osób wciąż nie do końca pogodziło się z dramatycznymi wydarzeniami z przeszłości. Przy okazji dodam, że narracja książek Maureen Jonhnson nie uległa zmianie - współczesna historia Stevie przeplata się z retrospekcjami.

Każda kolejna książka z cyklu Truly devious jest dojrzalsza, ale też nieco brutalniejsza, od poprzedniej i tak jest również tym razem. Zmianie ulega również język książki, który staje się zręczniejszy, ale jednocześnie ostrzejszy. Skrzynia w lesie to kryminał dla starszej młodzieży, która nie ma już problemu z opisem miejsca morderstwa czy okaleczonego ciała. Pojawia się motyw palenia trawy, seksu itd. Absolutnie nie jest to głównym motywem książki, bardziej pewnym tłem, ale nie da się ukryć, że klimat historii uległ zmianie, co jest też spójne z dorastaniem głównych bohaterów. Skądinąd równie zauważalne są pewne przemiany postaci.

To bardzo przyjemne kiedy kolejne książki autora utrzymują poziom. Z jednej strony coraz lepiej znamy bohaterów i detektywistyczne techniki Stevie, ale dzięki zmianie scenerii można poczuć solidny powiew świeżości. Skrzynia w lesie to naprawdę dobry kryminał dla młodzieży i nie tylko (!) - pomimo tego, że przeczuwałam co się święci, to do samego końca nie odgadłam kto za tym wszystkim stał! Takie książki chce się czytać - niech autorka nie ustaje w pisaniu! :)

| Nieodgadniony | Znikający stopień | Ręka na ścianie | Skrzynia w lesie |

Za możliwość lektury ogromnie dziękuję Wydawnictwu Poradnia K!