W przedślubnym czasie byłam tak zmęczona, że miałam znacznie mniej siły na czytanie, ale więcej przestrzeni na oglądanie. Zatem czas najwyższy na kilka postów serialowych! Zaczynamy z wysokiego "C" - różne platformy, różna tematyka, zapraszam!
#1 Dyplomatka (Netflix), sezon 1
Lubię klimaty okołopolityczne, uwielbiam produkcje dowcipno-dramatyczne, a mój zachwyt sięga sufitu kiedy jeszcze do tego otrzymujemy wyrazistych, intrygujących i charakternych bohaterów. Dyplomatka łączy wszystkie te cechy.
Nie jest to może produkcja zupełnie nowatorska, ale niesie w sobie świeżość, której kompletnie się nie spodziewałam, bo zarówno w niezwykle współczesnej treści (np. wątek rosyjski), jak i w zaskakującej grze aktorskiej. Moim zdaniem najmocniejszą stroną serialu są Keri Russell i Rufus Sewell. Małżeństwo ambitnych specjalistów z tej samej dziedziny nie jest proste, a mało która produkcja potrafi w wiarygodny i ciekawy sposób zaprezentować blaski i cienie takiej relacji. Oczywiście były momenty, w których coś się niespodziewanie udawało, innym razem były drobne absurdy, ale ten serial ma w sobie "to coś", co sprawia, że jego oglądanie sprawiło mi wielką przyjemność, a kolejny sezon jest przeze mnie nader oczekiwany!
moja ocena: 8+/10