Tytuł: Miasto mosiądzu
Cykl: Dewabad
Tłumacz: Maciej Studencki
W przygodę zabiera nas Nahri, młoda dziewczyna zamieszkująca Kair XVIII wieku, mająca wielkie i kosztowne marzenie by zostać uzdrowicielką. Niestety, póki co próbuje na jego realizację zarobić, ale efekty nie są tak imponujące jakby sobie tego życzyła. Dzięki swoim niezwykłym talentom oszukuje bogaczy magicznymi sztuczkami, czarami charakterystycznymi dla tamtejszych wierzeń, odczytami z dłoni czy obietnicami uzdrowienia. Dziewczyna nie wierzy w magię ani żadne zabobony, wykorzystuje tylko naiwność tych, którzy uwierzyć się odważyli. Jednak pewnego dnia wszystko się zmienia. Podczas jednego z obrządków Nahri przywołuje coś bardzo niebezpiecznego, coś co na zawsze odbierze jej życie jakie znała. Dramatyczna ucieczka z Kairu zawiedzie ją do magicznego Dewabadu, w którym oprócz tymczasowego schronienia i fragmentów swojej przeszłości odnajdzie polityczne gry, w których będzie jednym z pionków. Okazuje się też, że jej życzenia mogą znaleźć swoje spełnienie w bardzo niezwykły i śmiertelnie zdradliwy sposób.
Z tyłu rozległ się długi pisk, tak wysoki, że wydawał się przeszywać ją na wylot. Nahri nie była w stanie zakryć uszu, mogła tylko się modlić. "Och, Miłosierny - błagała - proszę, nie pozwól temu stworzeniu mnie zjeść!" Przeżyła spotkanie z opanowującym ludzkie ciała ifrytem, żarłocznymi ghulami i rozwścieczonym dewą. Taka seria nie mogła się zakończyć połknięciem przez przerośniętego gołębia!