Marzec się kończy, wkrótce świąteczny czas, choć inny niż zwykle. To może być idealny czas na kilka książek, które wystawiły mnie na pokusę! ;)
1. W imię dziecka
Ian McEvan
Wydawnictwo Albatros
W imię dziecka na mojej liście do przeczytania jest już naprawdę długo, ale nie tylko książka, bo również film ze wspaniałą obsadą aktorską - Emmą Thompson oraz Stanley'em Tucci. Sama historia jest opisywana jako taka, która w błyskotliwy i bardzo inteligentny sposób wchodzi w moralne rozważania o przekonaniach, wartości życia, pragnieniach i godności. Główną bohaterką jest sędzina brytyjskiego sądu najwyższego Fiona, która przeżywa małżeński kryzys. To zbiega się w czasie z prowadzoną przez nią sprawą nastoletniego, niemal pełnoletniego, chłopca, który z powodu przekonań religijnych nie chce poddać się zabiegowi ratującemu życie. Sprawa jest skomplikowana, pojawiają się konflikty moralne, a również sama Fiona ma niełatwy czas. W imię dziecka to ponoć trudna, ale ciekawie poprowadzona historia choć opinie o książce są umiarkowane. Jak będzie? Czy tak jak wielu poczuję niedosyt, a fabuła będzie rozwlekła i przewidywalna, a może jednak będę oczarowana błyskotliwym podejściem autora do tematu? Bardzo jestem tego ciekawa!