Marzec się kończy, wkrótce świąteczny czas, choć inny niż zwykle. To może być idealny czas na kilka książek, które wystawiły mnie na pokusę! ;)
1. W imię dziecka
Ian McEvan
Wydawnictwo Albatros
W imię dziecka na mojej liście do przeczytania jest już naprawdę długo, ale nie tylko książka, bo również film ze wspaniałą obsadą aktorską - Emmą Thompson oraz Stanley'em Tucci. Sama historia jest opisywana jako taka, która w błyskotliwy i bardzo inteligentny sposób wchodzi w moralne rozważania o przekonaniach, wartości życia, pragnieniach i godności. Główną bohaterką jest sędzina brytyjskiego sądu najwyższego Fiona, która przeżywa małżeński kryzys. To zbiega się w czasie z prowadzoną przez nią sprawą nastoletniego, niemal pełnoletniego, chłopca, który z powodu przekonań religijnych nie chce poddać się zabiegowi ratującemu życie. Sprawa jest skomplikowana, pojawiają się konflikty moralne, a również sama Fiona ma niełatwy czas. W imię dziecka to ponoć trudna, ale ciekawie poprowadzona historia choć opinie o książce są umiarkowane. Jak będzie? Czy tak jak wielu poczuję niedosyt, a fabuła będzie rozwlekła i przewidywalna, a może jednak będę oczarowana błyskotliwym podejściem autora do tematu? Bardzo jestem tego ciekawa!
2. Bardzo zimna wiosna
Katarzyna Tubylewicz
Wydawnictwo W.A.B.
O książce pani Tubylewicz czytałam zarówno bardzo pozytywne, jak i dosyć negatywne opinie. Jednak jest coś w czym wszystkie recenzje są zgodne - klimat i poruszone tematy są naprawdę bardzo dobre, więc postanowione - to będzie kryminał do przeczytania. Miejscem akcji jest Sztokholm, a ofiarą przemocy Greta - starsza pani i szanowana obywatelka. Prowadzący śledztwo przyglądają się wielu wątkom z życia kobiety, od opiekującej się nią Polki, przez goszczących u niej imigrantów z Afganistanu, po trudne wspomnienia kobiety z okresu drugiej wojny światowej. Książka ponoć dobrze oddaje nękające obecnie Szwecję wątpliwości i problemy. Całość brzmi intrygująco, a moją chęć na tę lekturę potęguje także polska autorka, bo miło byłoby wspierać naszych rodzimych autorów. :)
3. Pasażerka oraz Podróżniczka
Alexandra Bracken
Wydawnictwo SQN
Naprawdę lubię motyw podróży w czasie, a w cyklu Passenger Alexandry Bracken nastoletnia Etta, uzdolniona skrzypaczka, ponoć przenosi się do XVIII wieku gdzie trafia w sam środek świata piratów. Wraz z młodym korsarzem związanym kontraktem z potężną rodziną Ironwoodów, przemierza czas i przestrzeń w poszukiwaniu sposobu na powrót, ale nie każdemu jest w smak zamieszanie, które Etta wywołuje. Nie będę owijać w bawełnę, po bardzo satysfakcjonujących postapokaliptycznych Mrocznych umysłach liczę na to, że autorka zabierze mnie ponownie w intrygującą podróż, od której nie będę potrafiła się oderwać!
4. Wiele tytułów. Eseje przygodne
Ryszard Koziołek
Wydawnictwo Czarne
O książkach Ryszarda Koziołka, nazywanego przez wielu mistrzowskim eseistą naszych czasów, czytałam same superlatywy, więc bardzo chciałabym w końcu poznać autora osobiście. Wiele tytułów. Eseje przygodne to książka, na którą składają się, jak sam tytuł wskazuje, eseje. Ich tematem jest szeroko pojęta kultura - literatura, sztuka, historia, ale w wydaniu klasycznym. Ponoć jest sporo o obcowaniu z literaturą, jest co nieco osobistych wtrąceń, ale nade wszystko jest o naszym świecie i o tym czy kultura w klasycznym wydaniu może pomóc nam zrozumieć i właściwie interpretować współczesne wydarzenia. Wszystko to ma być doskonale napisane, ciekawie, a jednocześnie w sposób zrozumiały dla laika. Czy tak będzie? Powiem szczerze - nie mogę się doczekać by się o tym samej przekonać!
5. Rzeczy, których nie wyrzuciłem
Marcin Wicha
Wydawnictwo Karakter
Nie będę oszukiwać - pierwszy raz o tej książce usłyszałam gdy została wyróżniona Nagrodą Literacką Nike. Później poznałam o niej sporo bardzo pozytywnych wrażeń i zapragnęłam ją przeczytać. Rzeczy, których nie wyrzuciłem to zbiór opowiadań autora, który sprząta mieszkanie matki po jej śmierci. To wspomnienia, rozliczanie się z przeszłością, poznawanie swojej mamy z zupełnie innej strony, to tęsknota, choć autor obiecuje, że bez zbędnego sentymentalizmu. Z jednej strony trochę się tej książki obawiam - takie tematy łatwo przełożyć na siebie. Z drugiej jestem ciekawa czy ta książka jest tak wyjątkowa jak wskazuje na to wiele opinii. PS Od tego czasu miałam nawet przyjemność posłuchać jak autor czytał Emmę Jane Austen na początku pandemii i było to bardzo przyjemne doświadczenie. :)
Polecacie którąś z tych książek?