Strony

wtorek, 19 marca 2019

„Rada rodziców po reformie edukacji" Grzegorz Całek


Tytuł: Rada rodziców po reformie edukacji


Autor: Grzegorz Całek

Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Impuls
Data wydania: 2018
Liczba stron: 102
Kategoria: Poradnik
Ocena: 8/10




Radę rodziców po reformie edukacji wzięłam do recenzji z ciekawości. Szczerej ciekawości, bo nie byłam pewna czy dostanę odręczne wydanie dziennika ustaw, osobiste przemyślenia polityczne autora czy jednak coś ciekawego, twórczego co z przyjemnością przeczytam jako, że jak już wiecie jestem żywo zainteresowana polską edukacją.

Nie bez zaskoczenia odkryłam, że książkę stanowi 81 popularnych pytań dotyczących funkcjonowania rady rodziców oraz rady klasowej w szkole. Są to pytania różnego typu od czysto technicznych o to ile osób powinna liczyć rada klasowa czy rada szkolna albo czy wybory takich osób muszą być tajne po pytania praktyczne o to jak zmobilizować rodziców do płacenia składek albo czy rada rodziców może pozyskiwać sponsorów.

To co jest największym atutem tej książki to sposób formułowania odpowiedzi przez autora. Po pierwsze są one dosyć zwięzłe, ale przy tym bardzo konkretne. Po drugie przy niektórych pytaniach pan Całek bez problemu przywołuje właściwe podstawy prawne co faktycznie rozwiewa często wszelkie wątpliwości, a także z pewnością może stanowić świetną pomoc dla rodziców należących do takiej rady. Po trzecie autor chętnie dzieli się własnym doświadczeniem. Po czwarte - podaje praktyczne przykłady. Na tej podstawie jestem skłonna stwierdzić, że jest to jednocześnie kompendium wiedzy i użyteczne wsparcie, ale także świetny przewodnik po tym co rzeczywiście wolno, czego nie wolno, a co robić warto przede wszystkim w radzie rodziców, ale także w radzie klasowej.


Nie można nie wspomnieć także o języku autora, który jest bardzo przystępny i przyjazny, ale też bardzo bezpośredni. Pan Całek nie owija w bawełnę, nie gloryfikuje ani rodziców, ani szkół, ani dzieci. Nie oszukuje siebie ani nas, że rodzice na zebrania przychodzą przez cały rok z niezmienną regularnością. Nie wmawia nam, że każda rada rodziców to zbiór samych świętości, a dyrektorzy to zawsze ludzie takie rady miłujący. Wręcz przeciwnie, wskazuje nam konkretne metody jak się dogadać, jak dojść do prawdy, jak lepiej się porozumieć, na co dyrektor wpływ ma, a na co nie.

Kolejnym atutem są źródła - autor nie tylko załączył wcale nie małą bibliografię, ale także gdzieniegdzie dopisał przydatne internetowe źródła wiedzy. Żeby jeszcze bardziej ułatwić nam zorientowanie się w temacie, pod większością odpowiedzi znajdziemy odnośniki do tego, jakie inne pytania były pokrewne do tego, które właśnie czytamy.

Muszę przyznać, że książka zrobiła na mnie spore wrażenie. Jako osoba od urodzenia chętna do działań społecznych wyobrażam sobie, że z przyjemnością należałabym nie tylko do tej tak zwanej "trójki klasowej", ale także do rady szkolnej. Wtedy, kompendium takie jak to, zdecydowanie ułatwiłoby mi nie tylko właściwe pojmowanie rady rodziców jako takiej, ale także funkcjonowanie w niej i ulepszenie.

Rada rodziców po reformie edukacji to esencja wiedzy, która przyda się każdemu rodzicowi uczestniczącemu w życiu szkoły, a nie okłamujmy się - dzisiaj każdy rodzic tak czy inaczej jest zmuszony do tego zaangażowania. Zresztą, w obecnych czasach, kiedy panuje kult bliskości pomiędzy dzieckiem a rodzicem, odpowiedzialny opiekun nie chce być oddzielony od istotnej części życia swojego potomstwa, a takową stanowi przecież szkoła. Dlatego tę pozycję naprawdę szczerze polecam, zwłaszcza rodzicom "pierwszaków", rodzicom w nowo założonych szkołach, ale też nauczycielom. Uważam, że taka książka obowiązkowo powinna się znajdować w każdej szkolnej bibliotece umożliwiając rodzicom nie tylko stały rozwój szkoły i swojego uczestnictwa w jej życiu, ale dając im też komfort zrozumienia o co w tym chodzi, jakie rada rodziców ma możliwości, a jakie ograniczenia.

Za możliwość recenzji dziękuję Oficynie Wydawniczej Impuls oraz portalowi Sztukater.