Strony
czwartek, 30 listopada 2023
Cytat tygodnia
wtorek, 28 listopada 2023
Domowe porządki czyli „Odwilż" Zuzanny Gajewskiej
Autor: Zuzanna Gajewska
sobota, 25 listopada 2023
Chciałabym by akurat ten człowiek nigdy nie był poza zasięgiem sieci czyli „Połączenia odebrane" ks. Adama Bonieckiego
Autor: ks. Adam Boniecki
Ta książka wylądowała u mnie przez przypadek - księgarnia ZNAK do zakupów dorzucała bardzo mocno przeceniane bonusy, dzięki czemu oprócz trzech numerów miesięcznika ZNAK do mojego koszyka dołączyły Połączenia odebrane ks. Adama Bonieckiego. Tak się złożyło, że w momencie kiedy do mnie trafiła miałam lekki kryzys dotyczący autorytetów, więc zdecydowałam, że zrobię sobie z nią przerwę pomiędzy innymi lekturami.
Ks. Boniecki to osoba, której słuchanie i czytanie zawsze sprawiało mi przyjemność, a Połączenia odebrane tylko mi o tym przypomniały. Ta książka to trzeci wydany zbiór edytoriali opublikowanych na łamach Tygodnika Powszechnego urozmaicony fotografiami. Na końcu znajdziemy ich indeks wraz z numerem oraz rokiem wydania oraz źródła ilustracji. Z punktu widzenia treści Połączenia odebrane to komentarz do ówczesnych wydarzeń (teksty były publikowane w latach 2014-2017), ale także, a może przede wszystkim wielorakie przemyślenia o życiu, wierze, szacunku, nadziei... Autor z charakterystycznym dla siebie dowcipem komentuje nawet swój zakaz wypowiedzi w mediach, który jest na niego regularnie nakładany, a którego ludzie tacy jak ja nie są w stanie w żaden sposób zrozumieć. Są tu także wspomnienia o kilku znanych osobach, odniesienia do okresu kiedy dochodziło do zmian politycznych i tak dalej. Jakby tego było mało, ja osobiście wiele się z niej dowiedziałam np. o Synodzie, o którym prawdę mówiąc nie wiedziałam nic.
Można rzec: utopia. Jednak urządzenie świata zależy od ludzi, od człowieka. Trudny, lecz nieustanny rozwój człowieczeństwa nie pozwala umrzeć nadziei.
czwartek, 23 listopada 2023
Cytat tygodnia
czwartek, 16 listopada 2023
Cytat tygodnia
wtorek, 14 listopada 2023
Ukryć pomysły, pragnienia, marzenia i niepokoje przed przemocą czyli „Skrzydlate książki" Anny Sakowicz
niedziela, 12 listopada 2023
O przemocą wybudzonym pradawnym instynkcie czyli „Zew krwi" Jacka Londona
Autor: Jack London
sobota, 11 listopada 2023
Pytania bez odpowiedzi czyli „Ludzie na moście" Wisława Szymborska #RokWisławySzymborskiej
Autor: Wisława Szymborska
czwartek, 9 listopada 2023
Cytat tygodnia
wtorek, 7 listopada 2023
Nie takie piękne święta czyli „Zamieć" Zuzanny Gajewskiej
Tytuł: Zamieć
Autor: Zuzanna Gajewska
Nie jest tajemnicą, że z dużą ostrożnością podchodzę do książek napisanych przez ludzi ze świata mediów. Przez lata opublikowano masę pozycji, których autorami byli różnej maści blogerzy i blogerki, jutuberzy i jutuberki, tiktokerki i tiktokerzy, instagramerki i instagramerzy i tak dalej. Myślę, że spora część z tych książek jest warta mniej niż papier na którym je wydrukowano, bo wbrew temu co niestety często się sądzi - papier nie wszystko przyjmie, a mądrości z postów na facebooku, niekoniecznie powinny być utrwalane. Jednak pośród tych plew jest i ziarno, a część osób z tego internetowego półświatku bardzo dobrze przygotowała się do swojej literackiej przygody. Na uwagę zasługują chociażby książki wydawnictw Znak czy Altenberg, które z uwagą wybierają swoich autorów. Kolejnym takim przykładem jest historia Eweliny Zawadzkiej od Zuzanny Gajewskiej. Kilka lat temu brałam udział w akcji autorki, która zachęcała do promowania czytelnictwa i wspominam to jako bardzo przyjemne wydarzenie. Między innymi dlatego sięgnęłam po książkę jej autorstwa, bo dała mi się poznać jako osoba rozsądna, która do swoich projektów podchodzi z ogromnym sercem i zaangażowaniem. Biorąc to pod uwagę, byłam przekonana, że do pisarskiej przygody zabierze się albo dobrze, albo wcale, więc zaryzykowałam. Jej literacki debiut czyli Burza bardzo mi się spodobała i chociaż przejrzałam zamiary autorki to wiedziałam, że sięgnę po kolejny tom cyklu. Kiedy więc Zamieć pojawiła się na Legimi, bez wahania przerzuciłam ją na czytnik i pochłonęłam jako odskocznię od intensywnego czasu w pracy...