Autor: Rachel Abbott
Cykl: Tom Douglas
To, że pewnego dnia sięgnę po książkę Rachel Abbott było właściwie pewne, bo akurat książki tej pisarki pojawiają się na praktycznie każdym forum czytelniczym. Zaplanowałam rozpoczęcie tej przygody od ulubionego cyklu większości czytelników, których o autorkę pytałam, czyli od cyklu o Tomie Douglasie i tak też się stało, ale chochliki pomyliły mi książki i zamiast pierwszej części zaczytałam się w drugiej czyli Drodze ucieczki! Dopiero w połowie książki zobaczyłam swój błąd, więc nie było sensu już przerywać lektury i pozostaje mi mieć nadzieję, że nie straciłam zbyt wiele. Jeśli coś upraszczam lub czegoś nie dostrzegam z powodu czytania nie od początku to z góry przepraszam!
Pewnej nocy na bocznej drodze miasteczka potrącona zostaje czternastoletnia Abbie Campbell. Sprawca porzuca ciężko ranną dziewczynkę na poboczu pozostawiając ją na pastwę losu. To wydarzenie wywołuje wstrząs w mieszkańcach, ale także mnóstwo pytań. Tamtej nocy wiele się działo, a dochodzenie do prawdy okazuje się trudniejsze niż ktokolwiek się spodziewał. Wielu bohaterów wolałoby nie ujawniać gdzie było i co wtedy robiło, a w powietrzu groza wydarzenia wisi na równi ze strachem przed zdradzeniem własnych tajemnic. Jednak najbardziej niepokojącą jest myśl, że sprawcą potrącenia musi być ktoś z mieszkańców... Kolejne dni przynoszą kolejne zagadki, tajemnice, groźby i kłamstwa, które nieuchronnie prowadzą do nieszczęścia.
Wybacz więc sobie samej to, że jesteś ofiarą.
W książce dużo się działo, to nie był jeden z tych leniwych kryminałów, w których więcej się opowiada niż rzeczywiście się wydarza. Tutaj fabuła często zakręca w nowe wątki, a autorka często próbuje nas mylić lub po prostu ukrywa tożsamość co poniektórych bohaterów. Doceniam próby stworzenia większego napięcia, ale efekt w moim przynajmniej przypadku okazał się bardzo mierny. Gdy tylko poznałam bohaterów, mniej więcej zaczęłam się domyślać dalszych wydarzeń, a wątki poboczne bardziej mnie drażniły swoim niezbyt uzasadnionym pojawieniem niż wprowadzały w błąd.
Ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa - cykl nazywa się Tom Douglas, a tymczasem sam Tom jest zaledwie drugoplanowym bohaterem, który chociaż faktycznie odgrywa istotną rolę w historii, ale tak naprawdę nie zajmuje w niej zbyt wiele miejsca. To mnie zaintrygowało i chciałabym wiedzieć czy w innych tomach tego cyklu autorka rozgrywała to podobnie!
Droga ucieczki jest całkiem dobrze napisana - kolejne strony wręcz same się przewracają, język którym autorka operuje jest przystępny. Nie dostrzegłam też większych niedociągnięć jeśli chodzi o jakość wydania, co akurat oceniam na plus, bo akurat kryminałom zdarzają się niechlujne tłumaczenia.
Jestem odrobinę rozczarowana. Liczyłam na większy suspens, jak na kryminał przystało, oraz nieco mniej zarówno niemądrych, infantylnych zachowań bohaterów jak również trywialnych rozwiązań. Dla mnie fabuła zawierała zbyt wiele sztucznych utrudnień i wydarzeń, a za mało faktycznego kryminału, który sam w sobie mógłby utrzymać uwagę czytelnika. Mimo, że sam pomysł był ciekawy, a książka wciągająca, to jednak czegoś mi w tym wszystkim brakowało.
| Tylko niewinni | Droga ucieczki | Śpij spokojnie | Obce dziecko |
| Dziecko znikąd (nowelka) | Zabij mnie znów | Szóste okno |
| Podejdź bliżej | Idealne kłamstwo | Zamknij drzwi |